poniedziałek, 26 listopada 2012

Naprawiona

Wraz z udownym naprawieniem sie mojej pralki naprawila sie i moja dziewczynka, ktora ostatnimi czasy dawala mi w kosc, nocne pobudki co godzine doprowadzaly mnie do szalenstwa, bylam zmeczona i sflustrowana az do wczoraj!
Pewna mamusia na jednym z forumowych watkow napisala ze jej dziecko burzylo sie w nocy przez spiworek wiec tak pomyslalam czy te cyrki nie zaczely sie wtedy kiedy zaczelam ja wkladac w  spiworek, no i wczoraj jej w ten spiorek nie wlozylam i byla tylko jedna pobudka o 4.30 na karmienie, pozniej o 7.30 dostala smoka zasnela w sekunde i spanko do 9 :D
No tak to ja rozumiem!
Juz bylam bliska strzelenia sobie w leb a tu przyczyna sie znalazla!

Tak wiec od wczoraj (mam nadzieje ze dzis rowniez bedzie luksus) sie wysypiam ! Znowu :]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz