Tak dzis mialam imieniny jak zwykle wszyscy zapomnieli :D tylko moja babcia zadzwoila no i napisala do mnie mama zyczenia banalne wrecz smieszne no ale tak juz bywa :D
Co by nie bylo pralka zostala naprawiona przez bardzo brzydkiego pana za bardzo duze pieniadze :D
Ale co by nie bylo chodzi jak nowa no i wymienil mi odpadajace drzwiczki :D
az chce mi sie prac :D
W ogole taka przygoda z tymi pieniedzmi ze szok, teraz swieta a tu szlag pralke trafil znow wydatek stres itd..
Ide po mleko dla malej pani kasuje wkladam karte a pani mowi: "sorry but your card is declined"
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!
serce zabilo jak szalone dobrze ze mailam gotowke , zaplacilam wyszlam lece do chaupy wchodze na konto a tak kasa jest ;D
kamien z serca :D
szlag by trafil ta elektronike!
Wszystkiego najlepszego! To Ci prezent z pralką :D
OdpowiedzUsuńNo ja ostatnio miałam uszkodzoną kartę, co działała w co trzecim czytniku i zależnie od zaparcia i humoru pani sprzedawczyni... na szczęście dostałam duplikat, bo przez 2 tygodnie miałam non stop przy kasach przejścia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i wolnej chwili do nas zapraszam:
http://fashonika.blogspot.com/
Na święta zawsze się tak zbiera, mi "wypadł" do dodatkowych wydatków piec, mebelki i jeszcze wyprawka, a rachunek na grudzień 700 euro przyjdzie i weź tu sobie poradź;/
OdpowiedzUsuń