wtorek, 23 października 2012

Szczepienie - w dupie mam takie szczepienia!

Po pierwszym szczepieniu ktore bylo miesiac temu , moja cora bardzo plakala.
Zalu bylo bardzo duzo. Pozniej byla goraczka troche marudzenia ale generalnie uszlo.
Dzis rowniez bylysmy na szczepieniu, zaplakala tylko jak "pani" wkluwala.
Pozniej bylo wazenie dziecko usmiechniete no w szoku bylam mysle sobie dzielna dziewczynka! Moja krew!
Na wadze 6580 wiec tez ladnie, no po prostu wszystko super.
Wrocilismy do domu, matka zrobila obiad, ojciec sie zajal dzieckiem luzik.
Nagle okolo godziny 14 w dziecko wstapilo zuuuuuuuuuuooooooooo.
Ryk pisk marudzenie no szok, lezec nie , smoczek be lezaczek be, rece be be be !

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!

Po 2.5 godzinach ryku zasnela na godzine, obudzila sie w miare pogodna troszke sie pobawila troche pogadala no mysle przeszlo jej..
A gdzie tak znowu ryk wrzask pisk no ludzie!
Wykapalam ja o 19 dalam jesc nie chce, wyje i wyje no ludzie..
Pol godziny sie mordowalam z nia przy tej butelce no i w koncu wypila i zasnela...
Mam nadzieje ze to koniec atrakcji na dzis bo padam na ryj.


Pora na herbaciurke i zabieram sie za ps3 !
A co ! 
kobiecie tez sie nalezy!

11 komentarzy:

  1. A nie miałaś nic przeciwbólowego? Pewnie bidulkę bolało...

    OdpowiedzUsuń
  2. to nic, gorsze są skutki uboczne szczepionek.

    OdpowiedzUsuń
  3. dalam jej, ale widocznie byla w bardzo zlym nastroju.
    No coz dzis juz jest kolejny dzien :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Współczuję :( u nas po szczepieniu była gorączka 39,4 :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakieś mądre wnioski? Czy znów pozwolisz zaszczepić? :/

    OdpowiedzUsuń
  6. A w jakim kraju mieszkasz matko polio, ze nie możesz tych szczepień ominąć. Z tego co wiem to najtrudniej jest w Polsce. Coś mi sie wydaje ze ciężko pracujesz na artyzmu u swojego dziecka, albo inne neurologiczne dziadostwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma to jak hejtować jako Anonimek ;)

      Usuń
    2. Dla mnie misiakowa m też nic nie znaczy

      Usuń
  7. Anonim głupoty gadasz, Ty nie byłes szczepiony?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłem bo moich rodziców nikt nie poinformował o możliwych nop-ach. Teraz te informacje są ogólnie dostępne.

      Usuń